Rozpoczęto przetarg na dokończenie dk 16 Biskupiec – Borki Wielkie

Sytuacja w sprawie budowy drogi, którą pierwotnie miało się zająć konsorcjum Alpine Bau/Hydrogeo, wreszcie zaczyna się rozjaśniać. Właśnie ogłoszony został przetarg obejmujący realizację ostatnich niezbędnych prac do oddania gotowej inwestycji. Kontrakt z konsorcjum został przerwany w połowie 2013 roku.

Nadal do wykonania są przede wszystkim: warstwa ścieralna nawierzchni, umocnienie skarp, dokończenie rowów razem z pasem dzielącym, montaż niezbędnego oznakowania, postawienie urządzeń bezpieczeństwa ruchu, a także prace naprawcze związane z osiadaniem nasypu. Czas przewidziany na realizację liczony od momentu rozpoczęcia zlecenia wynosi 3 miesiące.

Pod koniec ubiegłego roku skończono wszelkie prace, dzięki którym zapewniona została przejezdność drogi, zabezpieczenie robót na czas zimowy oraz montaż barierek ochronnych. Jeszcze w grudniu 2013 roku odcinek drogi krajowej nr 16 został udostępniony do ruchu. Na odcinku o długości 8,2 km od Biskupca do Borek Wielkich pracowały firmy: PBDiM z Mińska Mazowieckiego i krakowski PROWERK.

Wiosną tego roku mają ruszyć kolejne prace, takie jak dokończenie warstwy ścieralnej nawierzchni. Niestety trzeba poczekać, bo roboty te muszą być wykonywane przy dobrych warunkach atmosferycznych. Kierowcy będą mogli w pełni korzystać z gotowej drogi latem bieżącego roku.

Konsorcjum Alpine Bau/Hydrogeo zrealizowało część inwestycji w sposób pobieżny, czego skutki można obserwować już teraz w postaci osiadającego się nasypu. Naprawa tego defektu zostanie pokryta ze środków, które konsorcjum złożyło w ramach gwarancji należytego wykonania kontraktu. W tej chwili osiadanie nasypu nie stwarza żadnych zagrożeń bezpieczeństwa, gdyż jego skala jest zbyt mała.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już na początku odrzuciła propozycję wykonania krajowej szesnastki przez konsorcjum Alpine Bau/Hydrogeo. Uwagę komisji zwróciła podejrzanie niska cena realizacji zlecenia. To samo stanowisko przyjęła Krajowa Izba Odwoławcza. Dopiero proces sądowy zmienił postać rzeczy, przez co GDDKiA miała obowiązek przywrócić konsorcjum do wykonania projektu. Już po krótkim czasie zaobserwowano, że spółka nie wywiązuje się z ustaleń zawartych w kontakcie. W wyniku braku odzewu na wezwania do realizacji, podjęto decyzję o rozwiązaniu umowy na budowę odcinka drogi krajowej nr 16 prowadzącego z Biskupca do Borek Wielkich.